wtorek, 1 grudnia 2015

Rozdzial 17

Rano gdy się obudziłam zdenerwowałam się ,bo nie byłam u siebie w pokoju ,dopiero po chwili uświadomiłam sobie ,że jestem u Harrego.Walnełam sobie facepalma w czoło ,ale co się dziwić wczoraj gdy wysiadałam z  samochodu byłam ledwo przytomna.Zeszłam z łóżka i podreptałam w kierunku łazienki ,którą wczoraj pokazał mi loczek.Weszłam pod prysznic,umyłam szybko włosy i ciało,wyszłam owinęłam się w ręcznik i stanęłam przed lustrem zaczęłam skanować swoje ciało.Normalna przeciętna dziewczyna,swoją drogą moje różowe końcówki włosów już wyblakły i niewiele różnią się od naturalnego koloru.Dobra koniec przemyśleń,w samym ręczniku poszłam do pokoju bo ja jak to ja musiałam zapomnieć ubrań.Podeszłam do torby którą musiał mi przynieść wczoraj Harry i wyjęłam z niej takie ubrania
Znalezione obrazy dla zapytania czarne ubrania stylizacje dla nastolatek
Znowu podreptałam szybko do łazienki i ubrałam się,włosy tylko rozczesałam i zostawiłam rozpuszczone(i mokre) popsikałam jeszcze się perfumami i wyszłam z pomieszczenia zwanego łazienką.Spojrzałam na zegarek w telefonie niemożliwe w łazience spędziłam półtora godziny,ale cóż nie ma co rozpaczać i tak mam jeszcze 3 godz. do wyjścia do szkoły.Swoją drogą nie wiem jak ja dzisiaj tak wcześnie wstałam.Mam pomysł bo to zawsze mi chłopaki robią śniadania, a że dzisiaj ja wstałam pierwsza to zrobię lokersowi śniadanko.Z uśmiechem na ustach za mój wspaniały pomysł poszłam do kuchni ,nie wiedziałam gdzie co jest ale i tak szybko się uwinęłam z ciastem na naleśniki ,a teraz właśnie kończę smażyć ostatniego.Wyjęłam jeszcze z lodówki bitą śmietanę,z szafki nutellę i owoce które umyłam pięknie udekorowałam naleśniki zaparzyłam jeszcze Harremu świeżej kawy a sobie herbaty śniadanie razem z napojami połozyłam na stole schowałam jeszcze różne produkty spożywcze ,które używałam i pobiegłam do pokoju loczka wołałam go lecz on ani drgnął wpadłam na wspaniały pomysł położyłam się na nim i zaczęłam go gilgotać ,spadł z łóżka i pociągnął mnie za sobą 
-Ness ty mały szatanie dlaczego budzisz mnie w tak okrutny sposób?
-Oj no przepraszam,a jak powiem że śniadanie na ciebie czeka w kuchni to mi wybaczysz?
-Śniadanie?Kocham cię normalnie kobieto!
-Dobra nie słodź a teraz ruszaj sie bo wszystko wystygnie
Harry w samych bokserkach zszedł do kuchni a ja za nim siadł przy stole i zaczął szybko pochłaniać jedzenie ,a ja tak samo.Gdy skończyliśmy jeść to Harry posprzątał w końcu ja zrobiłam nie?
-Za dziesięć minut jedziemy do szkoły-powiedział jeszcze loczek i tyle go widziałam.Pobiegłam szybko do pokoju wzięłam plecak stwierdziłam ,że jest ciepło i nie będę brac kurtki.Gotowa zeszłam na dół a tam czekal juz na mnie Harry.Wyszliśmy i poszliśmy w kierunku jego samochodu
Znalezione obrazy dla zapytania range rover harry styles
Gdy byliśmy pod szkołą to zanim wyszłam spytałam jeszcze 
-Który z was po mnie przyjeżdża?
-Louis i zostajesz z nim do końca tygodnia
-Dlaczego?
-Bo ja razem  z chłopakami i naszymi dziewczynami jedziemy na tydzień do Paryża
-A czego on nie jedzie z Eleanor?
-Z tego co mi wiadomo to ostatnio nie układa im się najlepiej
-Aha,ok,to pa-powiedziałam i poszłam do szkoły pierwszą lekcje jaką miałam to matematyka poszłam do sali było jeszcze 20 min do lekcji więc wyjęłam telefon i słuchawki i zaczęłam słuchać tego nagle podeszła do mie jakaś wytapetowana blondyna i wyciągnęła słuchawki z uszu
-spadaj stąd to moje miejsce
-kto pierwszy ten lepszy
-ty chyba jeszcze nie znasz zasad panujacych tutaj to ja żądze tą szkołą a więc wypierdalaj z tego miejsca bo źle się to dla ciebie skończy
-groźba?-spytałam z kpiną a wokół nas utworzło się juz dość spore zbiegowisko
-a żebyś wiedziała
-to masz pecha bo ja się stąd nigdzie nie ruszam-po chwili poczułam piekący ból na policzku
-żadna sierota nie będzie mną żądzić
-nie teraz to kurwa przesadziłaś-powiedziałam i rzuciłam się a tą dziwkę a ona upadła siadłam na nią okrakiem i zaczęłam ją bić z pięści.Zostałam od niej odciągnięta przez jakiegoś chłopaka a jej pomógł wstać nauczyciel od matematyki popatrzyłam na nią miała rozwaloną wargę,brew i prawdopodobnie złamany nos
-Thompson do dyrektora-powiedział nauczyciel więc wzięłam swoje rzeczy i poszłam gdy przechodziłam obok tej blond ździry to szepnęła mi
-jeszcze tego pożałujesz sieroto
więc ja niewiele myśląc podeszłam do niej i uderzyłam ją jeszcze raz z pięści w twarz a ona upadła i poszłam do dyrektora.Zapukałam do drewnianych drzwi i gdy usłyszałam zaproszenie weszłam dyrktorem był siwy facet o średnim wzroście
-słyszałem co zrobiłaś powinienem teraz zadzwonić na policję ale wiem jaka potrafi być Sara lecz takie zachowanie nie może się obejść bez konsekwencji dlatego zadzwonie teraz do twojego kuzyna aby tu przyjechał na rozmowę w obecności twojej i Sary
-proszę nie dzwonić do niego ponieważ on jest teraz w Manchesterze i oświadcza się dziewczynie a opiekę nade mną sprawuje Louis to do niego proszę zadzwonić
-Louis Tomlinson?
-tak-powiedziałam a dyrektor wybrał numer Louisa a teraz czkaliśmy na jego przyjazd...

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Nowa postać
Znalezione obrazy dla zapytania plastikowa blondi
Sara Niko 16 lat
,,- jedziemy na Mazury?
- taaak! i zobaczymy delfiny !"

1 komentarz: